Wszyscy mówią teraz że sterowanie głosem to przyszłość technologii. Dobrze mówią, bo rzeczywiście wydawanie poleceń głosowych to najbardziej naturalny sposób komunikacji dla człowieka. Nie gesty, nie przyciski, ale głos jest naszym głównym sposobem interakcji z innymi ludźmi. A dzięki coraz bardziej sprawnym algorytmom rozpoznawania mowy, wkrótce także i z urządzeniami.
Obecnie rzadko już wyciągam telefon z kieszeni, kiedy chcę do kogoś zadzwonić, albo kiedy chcę uzyskać wskazówki dojazdu. Nie patrzę na termometr aby dowiedzieć się jakie warunki panują na zewnątrz. Czy nawet ostatnio żeby sprawdzić co mam następnego w kalendarzu.
Asystenci głosowi robią się coraz sprawniejsi w rozpoznawaniu mowy. Google assistant w telefonie wybiera za mnie połączenia, a w zestawie z moją ulubioną bezprzewodową słuchawką wystarczy jedno naciśnięcie przycisku, aby zadzwonił do właściwej osoby. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu musiałem próbować kilka razy, aby dobrze zinterpretował polskie nazwisko. Teraz robi to prawie bezbłędnie.
Alexa opowiada mi dowcipy, cytuje przepisy kulinarne, czy podaje prognozę pogody. Google Home czyta mi na głos listę moich następnych zadań, czasem przy śniadaniu streści najważniejsze wydarzenia z ustawionej przeze mnie listy. Obydwoje mogą zagrać moje ulubione utwory przez Spotify.
Asystenci głosowi i dom inteligentny
Ale zarówno Alexa jak i Google Home podłączeni są do mojego systemu domu inteligentnego, dzięki czemu mogą zrobić też kilka innych rzeczy. Obydwoje potrafią sprawdzić czy drzwi wejściowe są zamknięte i ewentualnie je zamknąć. Nie pozwoliłem im otwierać drzwi, choć można to ustawić z podaniem cyfrowego kodu. Ale jakoś nie do końca ufam otwieraniu drzwi przez te korporacje 😉
Natomiast bardzo dobrze potrafią poradzić sobie z zapaleniem czy zgaszeniem świateł. Przydało się to szczególnie kiedy wstawanie z łóżka było uciążliwe, a telefonu pod ręką nie miałem, albo nie chciałem poszukiwać w liście ponad sześćdziesięciu urządzeń w moim domu 😀 . Wystarczyło poprosić o zgaszenie światła w kuchni, albo zmianę koloru światła przy łóżku na bardziej czerwony.
Asystenci głosowi i najbliższa przyszłość
Badania prowadzone przez IDC mówią, że obecnie w Europie sprzedaje się bardzo dużo asystentów głosowych. Jest to jedna z najbardziej popularnych kategorii sprzętów domu inteligentnego.
W Polsce musimy jeszcze trochę poczekać, bo brak rozpoznawania języka polskiego skutecznie ogranicza rozwój tej technologii. Ale pewno niedługo już wszyscy zaczniemy się przyzwyczajać do tego, że większość poleceń będzie wydawana głosem. Ale i tak już coraz więcej ludzi ma tą świadomość i potrzebę. Widać to było ostatnio w badaniu prowadzonym przez Rzeczpospolitą.
Asystenci głosowi, bezpieczeństwo i poufność informacji
Jest jeszcze kwestia poczucia bezpieczeństwa. Bo asystenci nasłuchują cały czas, wyłapując z dźwięków domu słowa kluczowe, które mają ich aktywować. Natomiast nigdy nie wiemy czy całość konwersacji nie jest wysyłana na zagraniczne serwery. Zdarzało się to już w przeszłości i mimo że producenci dementują obecnie wszelkie plotki na ten temat, to przy tak skomplikowanych technologiach takie rzeczy mogą się wciąż zdarzać. Poza tym nasz świat wkracza w epokę ciągłej inwigilacji, na którą wszyscy się godzą, bo przyzwyczajamy się do tego, że jesteśmy obserwowani i podsłuchiwani na każdym kroku.
Przecież obecnie na prawie każdym miejskim słupie są kamery, każde skrzyżowanie jest monitorowane, przy większości sklepów, w sklepach i lokalach są kamery, które wciąż nagrywają wszystko co się dzieje dookoła. Coraz więcej domów jest wyposażonych w kamery monitoringu, bloki, osiedla są monitorowane, czyli rejestrowany jest każdy kto się tam pojawi. Coraz więcej kierowców posiada w samochodach rejestratory, a często też samochody wyposażone są w autonomiczne systemy kamer do cofania czy monitorowania otoczenia.
I zaakceptowaliśmy to, obecnie nikt już nie protestuje przeciw kamerom, więc pewno niedługo także zaakceptujemy głośniki w naszych domach, sklepach, biurach, które będą czekały na nasze polecenia. Bo jeśli żyjemy spokojnie i uczciwie, to nie mamy się czego obawiać, oprócz tego że ktoś może wykorzystać nagrania w celach reklamowych i wciskać nam dodatkowe produkty czy usługi.
Natomiast tu warto zwrócić uwagę, aby korzystać z systemów renomowanych producentów, którym zależy na dobrym imieniu i będą się bali wyciągać poufne dane, aby nie stracić dobrego imienia. Sam staram się unikać mniej znanych systemów głosowych, kamer z monitorowaniem obrazu i dźwięku od producentów, którzy nie budzą mojego zaufania.
Nasze oczekiwania co do asystentów głosowych
Co jest najważniejsze w przypadku asystentów głosowych? Język to po pierwsze. Bo muszą posługiwać się takim językiem, jaki jest dla nas naturalny. Nie chcemy zniżać się do wyjaśniania jakiejś skrzynce co chcieliśmy powiedzieć. Będziemy się frustrować tym, że nie zrozumiała polecenia, bo na przykład nie rozumie składni. Dlatego właśnie obecnie wolę Google Home niż Aleksę, bo on potrafi zrozumieć i zinterpretować bardziej różnorodną składnię i słownictwo. Nie ogranicza się do schematycznych zdań jakie ma zaprogramowane Alexa.
A druga ważna rzecz, to integracje. Możliwość łatwego połączenia z urządzeniami. Bo jeśli sposób konfigurowania będzie zbyt zagmatwany, to poddamy się w połowie. A urządzenie będzie służyć tylko do imponowania gościom, że potrafi zaśpiewać piosenkę 🙂 Dlatego właśnie tak ważna jest obsługa zewnętrznych systemów. Bo kiedyś asystent głosowy stanie się pewno naszym głównym centrum sterowania domem. Porzucimy komórki, piloty, tablety i będziemy wydawać polecenia.
Wideo porównanie Amazon Dot i Google Home
Żeby integracja działała sprawnie, warto zwrócić uwagę, aby instalacja domu inteligentnego integrowała się dobrze z asystentem głosowym. Miałem ochotę podłączyć oczyszczacz powietrza i kilka czujników do asystenta. Ale niestety chiński produkt działa dosyć chimerycznie i w końcu się poddałem. Stwierdziłem że ta integracja nie jest warta mojego czasu. Rozważam wymianę oczyszczacza na bardziej markowy produkt, tym bardziej że czytałem ostatnio kilka testów, w których mój obecny wypada bardzo słabo.
Akcesoria domu inteligentnego dostępne są w naszym sklepie. Możesz też zamówić konfigurację i instalację, tak aby wszystko działało ze sobą jak najlepiej.
Jeszcze taka ciekawostka językowa. Czemu wołam “domu” w tytule? Słowo “dom” ma dosyć nietypową końcówkę w wołaczu. Mówimy “tom-tomie”, ale “dom-domu” kiedy wołamy nasz dom. Za Słownikiem Języka Polskiego 🙂
Zafascynowany w dzieciństwie przez tatę nowoczesnymi technologiami nigdy nie śledziłem biernie zmian, tylko staram się zawsze być na bieżąco a nawet przewidywać wchodzące na rynek nowości. Elektronik, informatyk, architekt IT, designer, innowator…
Wielbiciel sportu, podróży, artysta, motocyklista, rowerzysta, snowboardzista, biegacz… Uważam że nowoczesne technologie mają nam pomagać w lepszym życiu na lepszym świecie.
Najnowsze komentarze